BuzzerBeater Forums

Narzekacie na długą mową vinniego?!

Cieszcie się, że Szefciu nie wystartował:D

Padłem :D

Pytanie do kandydatów:

1. Jak zapatrujecie się na zmiany związane z pensją graczy w kontekście treningu graczy pod U21?

2. No i proszę pokazać mi mecz w którym wykazaliście się ... hmmm umiejętnościami taktycznymi :)
Z objaśnieniem jesli można ;)

1. Jak najbardziej w kadrze U-21 mogą występować zawodnicy, którzy nigdy w NT nie wystąpią ze względu na to że ich rozwój zablokuje niski potencjał. Gracze obwodowi z potencjałem allstar czy podkoszowi z potencjałem wieloletnia gwiazda o ile mają szansę występu w U-21 o tyle o NT mogą zapomnieć.

2. Nie wiem czy dobrze rozumiem Twoje pytanie. Jeśli chodzi Ci o odpuszczenie Kadry U-21 i powiedzmy trening multiskilli pod NT np. zaczynając od treningu tak zwanych boków, to jestem temu przeciwny. Uważam, że jesteśmy na tyle dużym BB-krajem, że z powodzeniem możemy mieć bardzo silne obie reprezentacje. Jeżeli chodzi Ci o trening multiskillów pod NT z potencjałem powyżej MVP to jak najbardziej jestem za, z zaznaczeniem, że Ci którzy są w szerokiej kadrze U-21 powinni być trenowani tak aby maksymalnie skorzystała reprezentacja U-21, a robimy z nich multiskillów po 21 roku życia czyli de facto trenujemy im boki po wyjściu z U-21. Inna sprawa jeżeli od razu widzimy, że zawodnik ma dobry potencjał pod NT, ale małe albo wręcz zerowe szanse na U-21 (np. totalnie przestrzelona defensywa albo okropna kondycja + okropny jeden ze skillów głównych). Wówczas możemy takiego zawodnika rozwijać w miarę wszechstronnie od samego początku, ale nie wiem czy znajdzie się wielu właścicieli zawodników, którzy chcą w ten sposób trenować ;)
Tak czy inaczej w obu przypadkach nie ma konieczności odpuszczania NT. Jeżeli będzie zachowana ciągłość procesu treningowego gorsi będą zastępowani przez lepszych itd. Myślę że w ciągu kilku sezonów sytuacja w NT się pod tym względem unormuje.

Odpowiem jutro ;)

To ja też jedno pytanko do kandydatów (notabene poruszane ostatnio w innym wątku). Mianowicie jak podchodzicie do drażliwej kwestii odwróconych ??? Jeśli któryś z menadżerów będzie tworzył takiego zawodnika i jego "produkt" okaże się atrakcyjny to czy takiego odwróconego przyjmiecie do kadry ???

Pytanie brzmi: w jaki sposób podchodzicie do machlojek? :) Uczciwość czy zwycięstwo za wszelką cenę? Hmm..?

Edit.
Myślę, że z tego pytania należy pozostawić tylko tyle. Sprawa się wyjaśniła więc to wszystko, co usunąłem, było po prostu nieaktualne.

Last edited by Khazaad at 3/26/2010 4:09:48 AM

"Wówczas możemy takiego zawodnika rozwijać w miarę wszechstronnie od samego początku, ale nie wiem czy znajdzie się wielu właścicieli zawodników, którzy chcą w ten sposób trenować"

Pytanie do tego wątku:
Z czego wynika twoim zdaniem ta niezrozumiała dla mnie niechęć do budowania multiskiliowych zawodników w klubach polskich:
A) Z faktu niezdrowej podniety, że urodzę sobie reprezentanta mutanta i dlatego walę jeden trening pod U-21 a potem 2 i tak dalej bez boków, bo tak mówią dziwni scauci - bez korzyści dla własnego klubu...ale dla repry itp.
B) Braku wiedzy ogólnej o prowadzeniu klubu koszykarskiego
C) Może problem tkwi w metodologi szkolenia od podstaw, mam na myśli ciągle zbyt słaby loobing na rzecz multiskili.
Rozmowy na forum toczą się na temat podniety kim to jest JW itp. ale może trzeba jasno powiedzieć, że czas JW dobiegł końca i od teraz koncepcja budowy repry jest inna i takich JW nie powołujesz do kadry jeśli nie mają odpowiednich skili pobocznych.Pytam zatem która z tych 3 odpowiedzi jest ci najbliższa.

1. Wzrost pensji o kilka procent powoduje według mnie przesunięcie treningu pod U-21 jeżeli chodzi o kryterium potencjałowe. Allstar (obwodowi) czy wieloletnia gwiazda (podkoszowi) to już chyba będzie za mało. O ile można wytrenować dobrego zawodnika np takiego jak Marcel Pizon (9656339), który w momencie powołań miałby na to dużą szansę znaleźć się w kadrze U-21, o tyle trzeba zadać sobie pytanie czy ma to sens. Według mnie w pojedynczych przypadkach ma, to znaczy, jeżeli takich zawodników jest powołanych do kadry powiedzmy jeden, góra dwóch i na starcie są lepsi od konkurencji z wyższym potencjałem. Wówczas mogliby zostać wykorzystani w pierwszych kilku spotkaniach eliminacyjnych, a potem zastąpieni graczami, którzy doścignęli ich umiejętnościami, a nadal mogą trenować, bo nie blokuje ich potencjał. Myślę, że to indywidualna sprawa każdego zawodnika, ale właśnie jeżeli ja będę selekcjonerem, to chciałbym zasięgnąć rady, co Wy jako kibice i ludzie którzy chciałbym żeby współtworzyli tą reprezentację o tym myślicie? Pamiętam jak swego czasu Leszek (ale Ty chyba też tak robiłeś) wymieniał się z al_saidem Wisniewskim w tym samym dniu i twierdzili, że nie ma jakiś wielkich strat w entuzjazmie. W takim razie pozbywanie się powiedzmy jednego albo dwóch zawodników w perspektywie kilku tygodni nie powinno być jakimś wielkim problemem.
Generalnie problem jest taki, że ciężko coś planować w perspektywie kilkusezonowej, bo BB-cy robią zmiany dosyć szybko. Chyba lepiej nie robić odstrzału już w momencie draftu, bo zawsze lepiej jest mieć wybór i problem bogactwa, niż w razie problemów treningowych zostać na lodzie. Zmiana dopiero weszła od tego sezonu i chyba lepiej jest mieć bufor bezpieczeństwa w postaci zaplecza kadry z zawodnikami z niższym potencjałem, niż go nie mieć, chociaż jestem za tym, żeby uczciwie informować takich managerów (właścicieli zawodników), że szanse gry ich zawodnika w kadrze nie są duże.

2. Jak pisałem w mojej mowie wyborczej, taktykiem wybitnym nie jestem, zresztą miałem (mam) takich zawodników, którzy na fajerwerki taktyczne raczej średnio pozwalają ;)

(10362017) Tutaj chyba zagrałem najlepiej jak się dało i gdyby nie fakt, że mecz był na wyjeździe (niestety wtedy jeszcze finał PP nie był w neutralnej hali) to pewnie bym wygrał. Chudziol zdobył wtedy podwójną koronę, nie przegrywając u siebie ani jednego meczu w sezonie, więc mogę powiedzieć, że go chociaż nastraszyłem ;) Tutaj wygrałem, bo zagrałem normala (15879241)(często ryzyko bywa nieopłacalne, ale akurat tutaj się sprawdziło), a tutaj np. (15879182) dobrze poustawiałem zawodników pod przeciwnika, aczkolwiek rozmiary zwycięstwa zdecydowanie zbyt duże i nie do końca wiem czym spowodowane ;)

Last edited by vinnie_jones at 3/26/2010 4:19:08 AM

Według mnie to pytanie do selekcjonera NT ;)
Pod U-21 stworzenie atrakcyjnego zawodnika jest według mnie niemożliwe, ponieważ siłą rzeczy taki zawodnik trenuje wolniej ze względu na wzrost i na pewno będzie słabszy od konkurentów trenujących w sposób tradycyjny.
Jeżeli chodzi o samą ideę to uważam ją za dobry pomysł, ale ciężki do przeprowadzenia ze względu na realia klubowe. Nie wiem czy znajdzie się po prostu managerów chętnych do tego typu treningu. Uważam jednak, że jest to dobra droga dla zawodników z przestrzeloną defensywą, ale wysokim potencjałem. Gdyby mieć po dwóch zawodników na daną pozycję, którzy mogliby się zamieniać kryciem, to czemu nie? Tacy zawodnicy są i szkoda ich kategorycznie przekreślać. Po drafcie powinni trafić do oddzielnej puli i być trenowani pod NT. Z tego co czytałem na forum Mr. President coś takiego już zorganizował i bardzo dobrze ;)

Hmm. Oczywiście jestem za tym, żeby wygrywać w sposób uczciwy, ale nie znam tematu, więc ciężko mi się odnieść do konkretów...

Nie do końca się z Tobą zgodzę. W Polsce najlepsze kluby mają naprawdę wszechstronnych zawodników. t_mac, korsarz czy chudziol wcale nie mają jakiś super nabitych pensji, nawet powstawał zarzut, dlaczego w PLK nie ma reprezentantów Polski (oprócz Zelka, który nomen omen jest super wszechstronnym zawodnikiem ;)), skoro przecież byłoby na to stać najlepsze kluby w Polsce. Odpowiedź jest właśnie taka, że managerowie wolą postawić na zawodników wszechstronnych i tańszych w utrzymaniu, niż na mutantów.

Nie uważam też że posiadanie zawodnika w U-21 wynika z niezdrowej podniety ;) Bez przesady ;) Prezesom tych zawodników należy się według mnie duży szacunek, bo muszą przez 3 sezony ostro zasuwać z treningiem, a to na serio nie jest takie łatwe.
Prawda jest taka, że w U-21 nie ma miejsca dla zawodników rozumianych przez Ciebie jako multiskilli, ponieważ skazujemy się wtedy na bycie w sportowym trzecim świecie. Tutaj liczą się przede wszystkim skille główne i to trzeba sobie jasno powiedzieć, chociaż mi osobiście daleko do nazywania zawodników w U-21 mutantami, może poza niektórymi Centrami.

Tak naprawdę to zaznaczam odpowiedź D, czyli żadna z powyższych ;)
Trening multiskilli jak ich nazywasz nie równa się dobra ogólna wiedza o prowadzeniu klubu. Co do lobbingu, to...mamy świetny poradnik jak wytrenować fajnego zawodnika (136535.1), tutaj można poczytać jak po prostu dobrze grać i prowadzić swój klub (11884.1).

Mówisz że czas JW dobiegł końca, ok. w takim razie wskaż mi lepszego Polskiego Centra to natychmiast złożymy petycję do Mr. Presidenta o wywaleniu wstrętnego Jurka z kadry ;)
Jak najbardziej zgadzam się z Tobą, że przyszłość kadry NT należy do zawodników wszechstronnych i trenowanych tak, aby stosunek pensji do pozytywnego wkładu do statystyk drużyny dążył do nieskończoności, ale to chyba jeszcze kwestia co najmniej jednego-dwóch sezonów ;)