co do jazdy mam 3 opcje...
1) Boro wpada do mnie w czwartek i w piątek lecim na Gostynin (aczkolwiek wszystko będzie zależało od jego pracy - stan na wczoraj bardzo niewiadomy...),
2) pkp do Gostynina,
3) pkp do W-wy i tam mnie przejmuje Arturro i lecim dalej (wydaje mi się, że na tą chwilę najbardziej prawdopodobna wersja... )