Plama jest, co zrobię, spiął się i chociaż jedną rundę przejdize ;)) w tym sezonie klub mnie mało interesi, byle, żeby się jakims cudem utrzymac ;P z kadrą mam narazie tyle roboty, że masakra, choć pewnie poszłoby to szybciej, gdybym mial cale dnie wolne a nie tylko wieczory, na szczescie chwilowo ;)
Mysle, że to była ostatnia plama w tym sezonie :P inne ewentualne porażki nei będą już plamą ( w U21) ale w pierwszych meczach takich nie przewiduję, chyba, że znów jakiś replay CT vs TIE ;))