Widze ze ostra dyskusja na forum :) moje zdanie jest takie ze wszyscy maja troche racji ;) ale chyba wtopa by byla gdyby przemek grajac CT przegral, a jednak wygral wiec ryzyko sie oplacilo, zawsze ten punkt do przodu. Pozostali mają racje z tym ze w nastepnych meczach ciezko bedize powalczyc, jednak przemek gra w pucharze z botem, potem pewnie zagra z Agopsikami takze TIE wiec nie bedzie tak zle. Niemniej w naszej konfie wszystkie zespoly, moze oprocz Stalówki są na jednym praktycznie poziomie, no moze ja odstaje w dół, oraz entuzjazm pewnie bedzie w 7/8 teamow wyzszy niz u przemka teraz jednak poprzez puchar za jakies pare meczy przemo nas dogoni, takze konczmy tą rozmowę, wszyscy mają racje :P
swoją drogą po pierwszej czesci sezonu nasza konfa mnie rozwala :P male punkty sie pewnie będą liczyć :) zaluje tej porazki na poczatku z Zyrardowianką, Kwapisz sie jeszcze leczyl, no ale Panowie z Big 8, czas rozbic przeciwna konferencje hehe :D