BuzzerBeater Forums

Witam wszystkich. Po kilku sezonach w 4 lidze w końcu awansowałem. W tabelce według pensji mój zespół zajmuje 8 miejsce, więc już mam pewne utrzymanie ;). Oczywiście żartuję i myślę, że będzie bardzo ciężko się utrzymać. Właśnie utrzymanie będzie moim najważniejszym celem. Chciałbym też gdzieś dojść dalej niż 3 runda pucharu, co jest moim najlepszym wynikiem, chociaż tu trzeba mieć trochę szczęścia w losowaniu rywali. Jak na razie trafiłem na jakiś frajerów - (55823) ;).

Jak na razie w pucharze same boty takze przejsc powinni wszyscy. A przeglądalem twoja ekipe i Zygmunt (25349728) potencjalnie jest naprawde zayebistym graczem. Do tego wychowanek klubu tylko pozazdrościć takiego draftu. Jakbyś go wystawił na TL ładnie byś zarobił - bo patrząc na pensje nie jest to twój priorytet treningowy.

widzialem tego zawodnika jak byl na TL w wieku 18l i z tego co pamietam to nie bylo w tedy rewelacji ciekawe czy teraz sie wyrobił? ciekawe jakie ma ss10 bo to ten sam rocznik co moje Hofy i chyba na ta sama pozycje jest trenowany

Na razie nie jest, na sprzedaż. Pensja dużo nie mówi, ale pochwalę się że ma ss10=82 i przez całą karierę tylko 2 razy nie zaliczył pełnego treningu (raz 47 min i raz 31 - kontuzja).

to brakuje mu 6 skokow do moich Hofow a jakim trenerem go trenujesz?

Last edited by Moris at 3/6/2013 3:55:22 AM

Tylko pierwszorzędny, ale myślę że wystarczy.

SS=82 i pensja na poziomie 10k to niezly wyczyn - ładnie rozłożyłes mu trening na multi. Moi historycy jeszcze troche dołu dociągną i zaczynam góre. A trener 5 jak dla mnie jest optymalny pod wzgledem kosztów i efektywności.


Tak na marginesie wczorajszy mecz Man Utd - Real Mad dali byscie Naniemu czerwoną ?
Bo jak dla mnie naciąganą żółtą można było dać ale żeby go wyrzucić.

Last edited by Zbylu at 3/6/2013 4:21:25 AM

Żólta max. Nie było to celowe zagranie. Co prawda noga była uniesiona dość wysoka, ale to dlatego, że chciał przyjąć piłkę, a Arbeloi nawet nie widział więc o jakiejkolwiek złośliwości ze strony Naniego nie ma mowy. Po tym czerwie z kapelusza mecz się w zasadzie skończył. A szkoda, bo przed tym incydentem United grali rewelacyjnie pod względem taktycznym i kompletnie wyłączyli Real na czele z Ronaldo z gry. Szkoda tylko, że w tak świetnie zapowiadającym się spotkaniu głównym bohaterem został sędzia, a o samym meczu i golach w zasadzie nic się nie mówi

Sedzia może chciał się zrewanżować za to że nie gwizdnął karnego za reke Rafaela. No, ale też mi się wydaje że za takie zagranie Naniego nie powinien dać mu czerwonej kartki. Ogólnie Real ostatnio jest w gazie, ale nie zmienia to faktu że sedziowie swoimi decyzjami pomagają im w osiągnieciu celu. Przykład mecz z barcą i niepodyktowany karny za faul Ramosa.
Nie wiem czy zauważyliście ale od kiedy Casillas ma kontuzje Real idzie jak burza może nikt już Mourinho nie podskakuje w szatni i robi swoje. W takiej sytuacji Diego Lopez może na dłużej zagościć w bramce realu, a z kolei Casillas przejdzie do Barcy bo Valdes po sezonie ma odejść ;-D

No to robimy zestawienie odwiecznych rywali poszczególnych zespołów i jak to bywa niektórzy mają gorszą sytuacje z racji tego że narazili się wiecej niż jednemu zespołowi.

King Sajz............................Odwieczny rywal - Bułki
Fabryka Wag Kalisto...........Odwieczny rywal - Bułki
Jeziorowcy Człuchów.........Odwieczny rywal - Whos Your Daddy
DLR Basketball Club............Odwieczny rywal - Whos Your Daddy
KOKOCHA..........................Odwieczny rywal - Kalish Warriors
Basket Brzesko....................Odwieczny rywal - Jamochłony
Kalish Warriors....................Odwieczny rywal - KOKOCHA
Whos Your Daddy..............Odwieczny rywal - KOKOCHA
Zbikoo Team......................Odwieczny rywal - Zepter Slask Wroclaw
Legion W-wa......................Odwieczny rywal - Zepter Slask Wroclaw
Bułki..................................Odwieczny rywal - King Sajz
Dragonia Piekary................Odwieczny rywal - King Sajz
Zepter Slask Wroclaw.........Odwieczny rywal - Fabryka Wag Kalisto
Jamochłony........................Odwieczny rywal - Basket Brzesko
Niebiescy Bangow...............Odwieczny rywal - DLR Basketball Club
Anwillek.............................Odwieczny rywal - Legion W-wa

Może coś jeszcze się zmieni ale miałem na tyle szczęścia, że nikt nie wylosował Jeziorowców.

Jest to możliwe, że sędzia chciał się zrewanżować za tę rękę Rafeala. Mógł to zobaczyć jedynie na powtórce w przerwie, bo w trakcie meczu to nawet zawodnicy Realu z kilku metrów tego nie zauważyli i nikt nie protestował. Ogólnie sędzia był masakrycznie słaby. Już lepszy słaby sędzia, ale mylący się w obie strony. W 91 minucie Ramos faulował Evre i powinien być ewidentny karny, ale też nie dał. A tak zostałyby chociaż te 3-4 minuty nadziei, a Manchester jak chyba żaden inny zespół na świecie umie zdobywać gole w doliczonym czasie. W lidze raczej jest tak, że to co sędzia da w jednym meczu to w innym zabierze, lub to co zabierze to kiedyś da i w ciągu całego sezonu wychodzi w miarę sprawiedliwie. W fazie pucharowej LM gra się dwa mecze i to co sędzia zabierze już raczej nie odda.

Ogólnie to jeszcze nigdy tak się nie wkurzyłem (bardzo delikatnie mówiąc) po żadnym meczu. Chylę czoła przed Fergusonem - taktycznie o krok przed Mourinho. Kapitalna taktyka w obu spotkaniach, zespół przygotowany idealnie. Real nie mógł przecisnąć żadnego prostopadłego podania. Świetnie zawężali im pole gry. Ronaldo zagubiony. Po prostu poezja.

Przede wszystkim szkoda mi szczególnie Fergusona. Pokładał w Lidze Mistrzów ogromne nadzieje - jak każdy z kibiców United. Rozpracował Real idealnie, a tu sędzia wszystko popsuł. Przykre, naprawdę przykre. Pełen podziw dla kibiców na Old Trafford. Takiego dopingu na tym stadionie to ja jeszcze nigdy nie słyszałam. Przekrzyczany hymn Ligi Mistrzów, zdzieranie gardeł. Coś pięknego.

Awans który miał być swego rodzaju nagrodą dla młodych szczunów jak Jones, Rafael, Cleverley czy Welbeck którzy włożyli w ten dwumecz ogrom pracy. Nagroda dla Giggsa za 1000 występ w karierze. I wreszcie nagrodą dla Alexa, który naprawdę wierzył w potrójną koronę. I słusznie bo byli lepsi od Realu. Ferguson po meczu płakał. Po takich wydarzeniach odechciewa się futbolu, a wszystko co w nim kochamy, odchodzi daleko na bok.

www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=NZW7WzztRqs


Dobra koniec tego off-topa, bo zaraz GM mi wlepi karę -100k, tymbardziej, że nie jestem "u siebie"

Pozdro