BuzzerBeater Forums

BB Poland > [U21] Sezon 37 - aka oszukać przeznaczenie, przynieść Polsce pocieszenie

[U21] Sezon 37 - aka oszukać przeznaczenie, przynieść Polsce pocieszenie

Set priority
Show messages by
From: Siwy
This Post:
33
284067.1
Date: 12/16/2016 5:51:03 PM
Overall Posts Rated:
15061506
Po kilku tygodniach być może niepokojących wieści (w sumie brak większej aktywności związanej z U21, przekładanie baz itp.) mam dobre wiadomości - w końcu udało się dziś ukończyć bazy U21! Co prawda nadal pozostaje kwestia ich sprawdzenia (zawsze kilka graczy ucieka), ale przy dobrych wiatrach uda się to jeszcze zrobić w sobotni wieczór przed resetem enta.

Jeśli chodzi o wyzwania, jakie czekają Polskę U21 w tym sezonie, to tytuł wiele może mówić na ich temat. Gramy w Pucharze Pocieszenia i wiemy, że mamy z nim bardzo nieprzyjemne wspomnienia. Właściwie to pewni możemy być już 2 rzeczy:
a) zagramy w 1/16 finału
b) dostaniemy tam Patienta z CT
Dotychczas tym pewnikom towarzyszyło też
c) odpadamy w 1/16 finału
W tym sezonie realnym celem będzie ominięcie punktu c) i dalsza gra w fazie pucharowej. Kto wie, może nawet uda nam się włączyć o walki o końcowe zwycięstwo i miano gospodarza następnego Euro? Cóż, z pewnością ułatwiłoby to awans na MŚ. Nie oszukujmy się - ktoś musi złamać tą klątwę. Raczej nie ja, bo nie wiem, czy motywacja pozwoli (problemy z czasem w ostatnich tygodniach, nie będę też ukrywał, że nadal boli mnie mecz z Belgią) - niemniej jednak w takiej sytuacji ew. wysokie rozstawienie i dobre wyniki mogą zachęcić innych do selekcjonerki.
Jeśli chodzi o resztę spraw organizacyjnych:
a) typer tak, ale dopiero od 2 tygodnia Pucharu Pocieszenia, zostały 2 dni na wskazanie przeze mnie jakiś spotkań i ew. typowanie - sam jeszcze nie myślałem nad pomysłem, jak dostować typera do tych rozgrywek... więc pewnie w ramach kolejki czeka nas mecz naszej U21, naszej NT, i jakieś 2-3 "hiciory kolejki". Nagrody pozostają takie same - zwycięzca bierze 2 sloty w sparingu, 2 i 3 miejsce po slocie w sparingu, przy czym zachęcam do podbicia puli.
b) jutro opracuję jakoś bazy w Excelu, roześlę skautom i w końcu zaczniemy bawić się na poważnie ze skautingiem - niestety, z mojej winy jest pewien poślizg w przywróceniu tego systemu, ale nawet w tej sytuacji staram się odpisywać
c) zaczynamy z Albanią na wyjeździe, a potem z Holandią w domu - wyzwania rodem z I części eliminacji do ME, więc trzeba rywala szanować, ale idziemy po 2-0 i dobry bilans punktowy przed dalszymi grami. Im dłużej będziemy mieć HCA, tym dłużej będziemy mieć spory margines bezpieczeństwa; wysoka pozycja w I fazie może nam też pozwolić na trafienie słabszych rywali w początkowej części fazy pucharowej

Na razie to tyle, jutro-pojutrze powołania na 1 mecz, choć zaskoczeń nie planuję. W niedzielę wstępniak do meczu z Albanią.

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Siwy

To: Siwy
This Post:
33
284067.2 in reply to 284067.1
Date: 12/18/2016 4:57:09 PM
Overall Posts Rated:
15061506
Jest wstępniak, jest Nonsensopedia! Dzisiaj:

Republika Albanii (z arab. Al Bania – głowa) – jedna z największych teorii spiskowych świata stworzona w pierwszych wiekach naszej ery przez historyków i kronikarzy. Albania to domniemane państwo europejskie.

ALBANIA NIE ISTNIEJE!!!

Udowodnij istnienie Albanii!

Czy znasz jakiegoś Albańczyka?
Czy znasz kogoś, kto zna jakiegoś Albańczyka?
Czy słyszałeś o jakimś Albańczyku?
Znasz tytuł jakiejkolwiek albańskiej książki?
Czy słyszałeś jakiekolwiek słowo w języku albańskim?
Znasz albańską walutę?
Czy widziałeś kiedyś albańską tablicę rejestracyjną?
Widziałeś jakiekolwiek zdjęcie z Albanii?
Słyszałeś o albańskiej kuchni?
A o albańskiej muzyce?
Znasz numer kierunkowy do Albanii?
A może znasz jakąś albańską firmę?
A jakiś albański film?
Wiesz o jakimś wydarzeniu historycznym dotyczącym Albanii?
Jak ma na imię prezydent Albanii?
To na pewno jest republika?
Skoro tak, to może gdzieś ci się obiło o uszy o jakichś wyborach?
A może to monarchia?
Mają w ogóle króla!?
Widziałeś kiedyś metkę z napisem „Made in Albania”?
Pokaż mi albańskie kodowanie znaków.
Spróbuj wyjechać na wycieczkę do Albanii z biura podróży.
Kup gdzieś „Rozmówki albańskie”.
Znajdź na jakimś uniwersytecie instytut filologii albańskiej.
A może nie mówią po albańsku?
Zapytaj kogokolwiek, co wie o Albanii.
Podaj chociaż jednego gracza reprezentacji piłkarskiej Albanii.
A może znasz jakiś albański klub piłkarski (FK Kukësi się nie liczy, przecież widzisz tych podstawionych Brazylijczyków, prawda?)?
W ogóle jakiegokolwiek piłkarza z Albanii? I nie, to, że są w Fifie się nie liczy.
Czy znasz chociaż jeden albański zespół muzyczny?
A jakiegoś albańskiego piosenkarza lub piosenkarkę?
Podaj chociaż jednego albańskiego kompozytora.
Wymień trzy albańskie miasta. I nie próbuj zaglądać do atlasu – tam wszystko jest zafałszowane.
Dobra, wobec tego chociaż dwie albańskie rzeki.
OK, niech będzie – jeden albański zabytek.
A po co powstało Kosowo?

To chyba mówi samo za siebie.

------------------
O przewadze naszej nad Albanią chyba nie trzeba dużo pisać. Ich najlepszy podkoszowy i tak ma 25k pensji mniej niż nasz najlepszy obwodowy.. więc można się skupić po prostu na wygraniu tego meczu w sposób, który już widzieliśmy nieraz.
Niestety, baz juniorów... nadal nie ma. Sprawa się trochę skomplikowała, niektóre rzeczy są pomieszane, powoli wychodzę z tego kryzysu. Oby udało się jak najszybciej wszystko uporządkować - bo powoływać już nie trzeba, kto miał być przeskautowany, jest przeskautowany. Trzeba tylko pomóc skautom działać i wstyd mi, że w tym nie pomagam... oby ten wstyd mnie napędził!

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Kowal

To: Siwy
This Post:
11
284067.3 in reply to 284067.2
Date: 12/21/2016 9:39:07 AM
Penetrator City
IV.29
Overall Posts Rated:
309309
Znam i niech nie wraca! :) Besnik Hasi

This Post:
11
284067.4 in reply to 284067.3
Date: 12/21/2016 12:02:31 PM
The French Bulldog's
PLK
Overall Posts Rated:
11571157
Second Team:
The French Bulldogs II
A ten cały Popek to chyba z Albania jest czy coś...

This Post:
11
284067.5 in reply to 284067.4
Date: 12/22/2016 10:54:26 AM
Overall Posts Rated:
15061506
Zanim przejdę do tekstu po meczu z Albanią:

1. Besnika znam, ale mogę odpowiedzieć argumentem "bez Besnika nie byłoby Vadisa"; co zaś do pana Popka, to Albania chyba się do niego nie przyznaje. Na serio podchodząc do temu, paru piłkarzy (lepszych lub gorszych) i muzyków (gorszych lub gorszych) z Albanii/z korzeniami z Albanii byłbym w stanie wymienić. Albania to nie takie zad*pie, jak może się wydawać :p

2. Nareszcie kilka dni wolnych, więc wrzucam bazy roczników wieczorem. Przepraszam za wszelkie utrudnienia/opóźnienia!

Albania 87, POLSKA 122

Krótko mówiąc, początek eliminacji przebiegł mniej więcej zgodnie z planem. Nie męczyliśmy się z Albanią, ale też jej nie rozbiliśmy - po prostu mecz z kategorii "OK". Można wyrazić zaniepokojenie tym, że podkoszowo ustawiona drużyna z Bałkan wjeżdżała wysokimi SF/PF i robiła solidne 50% skuteczności, ale odpowiadaliśmy im tym samym - z tą róźnicą, że 50% trafialiśmy i spod kosza, i zza 3. Tyczy to się całej drużyny, z meczowej 10-ki tylko Pisowi i Jerzmanowskiemu nie udało się trafić trójki, ale Joachim zagrał wyjątkowo słaby mecz (1/9 z gry), a Cyryl był na parkiecie dosłownie parę minut i miał tylko 1 taką szansę. Innymi słowy, atak działa, więc jest OK. W każdym razie, na pewno lepiej, niż w sytuacji, w której działała tylko obrona.

Po pierwszym meczu zajmujemy 9 miejsce w tabeli pucharu - to chyba niezły start, biorąc pod uwagę, że Albania jakiś poziom jeszcze prezentuje. Zobaczymy, jak wypadniemy na tle Holandii, która po 19-punktowym winie nad Barbadosem będzie chcieć więcej. Dobrze, że gramy u siebie - to nam ułatwi sprawę! Najpewniej już od dziś/jutra będzie można typować to spotkanie w typerce.

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Siwy

To: Siwy
This Post:
22
284067.6 in reply to 284067.5
Date: 12/25/2016 3:39:14 PM
Overall Posts Rated:
15061506
POLSKA - HOLANDIA

Nonsensopedia

Holandia, wedle ONZ i samych Holendrów – Królestwo Niderlaandów, ale również, poprawnie wedle Komisji Standaryzacji Nazw Geograficznych, Holaandia (tur. Hollanda Krallığı) – małe żółtko rozbite w zachodniej Europie, w sąsiedztwie Belgii i Szkopii. Rozwinięte, bogate, wolne i szczęśliwe. Tolerancyjne dla ludzi odmiennych narodowości, o czym świadczy brak Holendrów w Amsterdamie. Trzy rzeczy są tu tanie: tulipany, piwo i jaranie.

Demografia

Wiesz jak wyglądają Holendrzy? A widziałeś kiedyś Turka? To tak wyglądają Holendrzy. Ludność mieszkającą w Holandii możemy podzielić na Turków oraz mieszańców Turków i rdzennych Holendrów (czyli Niemców i mieszańców Niemców). Dodatkowo – oprócz Turków, mieszańców Turków, Niemców i mieszańców Niemców spotkać możemy Polaków (bo Polacy są wszędzie), a co za tym idzie – również mieszańców: Polaków i Turków. Polaków i Niemców już jednak nie, ponieważ Niemki są brzydkie a Polki nie są głupie. Proste.

Prawo

Jest symbolem Holandii (stosujmy się do zaleceń ramoli z Komisji S.N.G). Pozwala na zabijanie nienarodzonych dzieci, ożenić się z ojcem nienarodzonych dzieci i uśmiercanie (chcących tego) dziadków nienarodzonych dzieci. Nazywa się to aborcją, homoseksualizmem i eutanazją, ale nie musisz uczyć się tych nazw, i tak w Polsce ci się nigdy nie przydadzą.
Prawo toleruje też samobójców i finansuje im grube sznury. Ponadto – rząd poleca obywatelom prostytucję i całkowicie popiera narkotyki, a biedniejszym rodakom sponsoruje szisze. O swoje prawa nadal walczą dendrofile, którzy od lat starają się o legalizację związków partnerskich z drzewami.


Blond włosy i twarz Wikinga – cechy charakterystyczne gatunku na wymarciu, rdzennego Holendra

Sławni Holendrzy

Leo Beenhakker – emigrował do Polski, by trenować naszą reprezentację. Why? For money.
Dirk Kuyt – niby jeden piłkarz, ale posiadający kilkanaście różnych nazwisk, w zależności od komentującego.
Ruud van Nistelrooy – holenderski chłoporobotnik; wielki mistrz strzelania bramek z linii bramkowej.
Edwin van der Sar – mentor i nauczyciel Tomka Kuszczaka, to on namówił go do wyjścia z bramki w meczu z Kolumbią.
Jermo Ribbers – Ikar skoków narciarskich (Pewnego dnia trener Holendrów – Bastian Tielmann (Niemiec) – postanowił, że holenderscy skoczkowie powinni poćwiczyć w Oberstdorfie. Był na szczęście na tyle rozsądny, że kazał im skakać na skoczni K-56 (HS-60), a nie wysyłał ich na K-120, czy od razu na mamuta. No i właśnie… Chyba tylko holenderski skoczek narciarski byłby w stanie zabić się na tak małej skoczni… Upadł lądując poza punktem K, uderzył parę razy głową o zeskok, potem walnął w bandę i koniec.)

Co do samego meczu - Holandia wydaje się troszkę, troszkę bardziej ambitnym rywalem niż Albania, zdziwiłbym się, gdyby nie udało im się awansować do fazy pucharowej Pucharu Pocieszenia. Kilku mocniejszych (ale niezbyt potężnych) centrów, naprawdę nieźle wydający obwód - łatwo nie będzie, tu nie ma co się skupiać na nabiciu bilansu małych oczek, tu spokojne poprawienie bilansu na 2-0 będzie dobrym wynikiem. Mam jednak dobre przeczucia - damy radę, jesteśmy silni!
Aczkolwiek może 1, 2 solidne-sprawne więcej ułatwiłby sytuację - ważne, że największe gwiazdy reprezentacji trzymają się w tym zakresie.

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Siwy

To: Siwy
This Post:
00
284067.7 in reply to 284067.6
Date: 12/26/2016 5:45:46 PM
Overall Posts Rated:
15061506
POLSKA 99, Holandia 85

Biorąc pod uwagę czystą przewagę w statsach, wynik słabiutki, bo się męczyliśmy z o klasę, może nawet dwie słabszym przeciwnikiem. Niemniej ciężko mi uniknąć wrażenia, że o tak słabym wyniku zdecydował jeden ważny szczegół. Dalem ciała na matchupie na SF - Garboliński jest znacznie lepszym atakującym, niż obrońcą, niby miałem świadomość, że Holandia może zagrać obwodowo, ale tak czy siak stawiałem na czyste staty, a w nich Igor jest naszym najlepszym SFem. Taki Bernatowicz mógłby być dziś lepszym wyjściem. Niemniej jednak patrząc na atak, było dość dobrze. Mieliśmy ich zmiażdżyć IS, i udało nam się. Prawie 50% skuteczności z FG mówi swoje, a warto nadmienić, że też dostaliśmy więcej FT niż Holendrzy.
Innymi słowy - następnym razem trzeba bardziej uważać w obronie i będzie dobrze.

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Siwy

To: Siwy
This Post:
00
284067.8 in reply to 284067.7
Date: 1/1/2017 4:19:39 PM
Overall Posts Rated:
15061506
POLSKA - MEKSYK

Nonsensopedia

Stany Zjednoczone Meksyku – państwo w Ameryce Północnej, graniczące od północy z USA, a na południu z kilkoma innymi nadbrzeżnymi państwami. Największy kraj Ameryki Środkowej, przy braku innych kandydatów.

Historia

Na samym początku żyli Aztekowie, ale wyginęli, bo, jak donoszą hiszpańskie kroniki – zbyt wielu ludzi składali w ofierze. Prawda jest taka, że to prawdopodobnie Hiszpanie ich złożyli w ofierze, żeby zabrać im złoto. Później zwalili winę na Azteków, żeby nie się nie wydało jacy z nich sadyści i barbarzyńcy.
To oni zostawili te rzeźby i malowidła, którymi podniecają się grubi turyści w kapeluszach i sandałkach, z aparatem w ręku. Rozwinęli rolnictwo i – skubani – wymyślili własną mitologię (Aztekowie, nie grubi turyści).
Na kraj najechali Hiszpanie. Nie podbili terenów, bo właściwie to do nikogo one nie należały, ale osiedlili się, zrobili sobie z kraju duplikat Hiszpanii, namieszali i zostawili. Meksyk stał się hiszpańskim wicekrólestwem, które zajmowało całą Amerykę Północną.
Dość późno się opamiętali obywatele Meksyku, ale jednak, ok. XVII w. postanowili walczyć o niepodległość. Odzyskali ją, kosztem wielkości kraju i stali się wolni. Potem walczyli jeszcze z sąsiadami, z każdym z osobna, próbowali rewolucjonizować co się dało, aż do uchwalenia konstytucji. Od tej pory w kraju nastała prezydentura.

Geografia

Meksyk ściśnięty jest między USA a Gwatemalą i Belize, wypchnięty pod małe wyspy, prawie pod Amerykę Południową. Oblany jest wodą z każdej strony. Jest tu parę gór i paręnaście pagórków, na których rosną kaktusy i hodowane są papryczki chili. Pod Zatoką Meksykańską rosną lasy deszczowe, w których gwiazdy zza miedzy kręcą teledyski.

Meksykanin śmieje z... (wiem, że to Hiszpan, ale już w tej kadencji z Hiszpanami nie zagram)

https://www.youtube.com/watch?v=vuzz5rqfJ3g - o Tusku i sytuacji w Polsce

https://www.youtube.com/watch?v=4oKevKCNBeA - że przegapił zapisy na kolokwium

https://www.youtube.com/watch?v=ldSDEpx-Z50 - z matury z biologii w 2016

Co do samego meczu - rozwalimy ich. Meksykanie to leszcze, którzy 2-0 mają głównie dlatego, że pierwszych rywali (Gwatemala i Indonezja) mieli co najwyżej słabych. Owszem, mogą pobawić się JSem, ale po ostatniej lekcji z Holandią jestem na to przygotowany. W kadrze kilka zmian - wypada Sitkowski (sam JS i 1v1... ranking z bazy i SS10 to jedyne, co miał), wraca Szweda z Kmieciakiem (głęboka rezerwa pod koszem), wskakuje Slesarczyk (jeden z liderów na SF, a że niski i ma obwodowy charakter, to się przyda). Oby udało się wygrać jak najwyżej!


Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Krzychu

To: Siwy
This Post:
00
284067.9 in reply to 284067.8
Date: 1/3/2017 5:45:02 AM
KK Falcons
III.1
Overall Posts Rated:
701701
szkoda że Szweda nie gra...:-(

From: gooziec

This Post:
00
284067.10 in reply to 284067.9
Date: 1/3/2017 6:04:14 AM
Overall Posts Rated:
544544
Szweda akurat ma jeszcze dużo czasu na grę. Dopiero 20 lat ma, a skoro już teraz jest w kadrze, to pewnie w przyszłym sezonie będzie podstawowym grajkiem. Wydaje mi się, że przy U21 rok róznicy w treningu (kilkanaście jednostek treningowych) to na prawdę dużo.

From: Siwy

This Post:
11
284067.11 in reply to 284067.10
Date: 1/3/2017 11:13:02 AM
Overall Posts Rated:
15061506
Hejterzy odpowiedzą, że zagrał dziś Ślesarczyk, też 20-latek.
Na razie nie trafiliśmy na takiego rywala, żebyśmy przede wszystkim musieli skupić się na powstrzymaniu przeciwnika pod koszem - a jeśli już trafialiśmy, to bardziej opłacało nam się wykorzystać jego słabość w obronie na dystansie, niż skupić się na pakowaniu obron pod kosz. Tak było z Meksykiem - w S5 zagrało 3 obwodowych, 1 SF i 1 center.

A skoro o meczu z Meksykanami mowa:

POLSKA 118, Meksyk 60

Plan wykonany w 100%, do Polski wracamy z przeciwnikiem zmielonym jak mięso do burrito. 58-punktowe zwycięstwo to wynik, który zamyka usta największym krytykom - choć pamiętajmy, nie każdy przeciwnik pozwala na uzyskanie takiego rezultatu. Szczęśliwie Meksyk zgodnie z zapowiedzią okazał się być słabą reprezentacją - nie można jej zarzucić, że nie próbowała nawiązać walki (SF i PF nawet do 50% skuteczności tam doszli), ale to było za mało. Pomimo motiona podkoszowi (Banasiak, debiutujący Kmieciak, Pis) bardzo skuteczni, rzadko widzi się offensive rating na poziomie 156,6 pkt, a taki rezultat uzyskaliśmy na C. Domagalski też spełnił swoje zadanie (bo w obwodzie zawsze musimy szukać możliwości gry pod niego): 16 rzutów, 24 pkt. Pomysł na Garbolińskiego nadal poszukiwany - jego SS10 nie przekłada się na ponadprzeciętną dyspozycję w kadrze. Labuhn dobrze, ale mógłby celniej rzucać za 3. Na PG ofensywnie słabo, ale tam jakiegoś wielkiego wyboru w tym tygodniu nie było - Wlóczewski i Suchecki tylko z GS 7, a jednak trzeba było zadbać o obronę. Bus pomimo słabego występu w ataku wykonał to zadanie (Labuhn zresztą też zatkał swojego match-upa w defie).

W klasyfikacji Pucharu Pocieszenia awansowaliśmy na 5. miejsce - można powiedzieć, że nareszcie na miarę naszych ambicji. Belgia jest do łyknięcia, a obecne rezultaty Bośni są według mnie, delikatnie mówiąc, napompowane, i w pewnym momencie drużyn z Bałkan przegra. Bliskie prawdy będzie stwierdzenie, że w gronie faworytów najgroźniejsi zaczynają być Włosi i Czesi. Kilka innych drużyn (Izrael, Turcja, Serbia, Grecja, Belgia) też może nam realnie zagrozić. Na razie jednak trzeba wejść do czołowej 16-ki - no i przedtem wygrać wszystko, jak leci. Trzeba jednak przyznać, że terminarz (Paragwaj, Tajlandia, Hong Kong - jedyny groźniejszy zespół, Egipt, Panama) nam naprawdę sprzyja.

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.